Zatem kolejna :). Generalnie bardziej luźny model :). Materiały i ściągacze te same, trochę marszczeń i dużo szersze rękawy. Nie mam profesjonalnego sprzętu do takich materiałów i wszywanie lamówek w dekolt i plecy było ciężkie i trochę się to pofalowało i odstają miejscami nieco. Chcę sobie dokupić stopkę do takich materiałów. A w ogóle, to mam bardziej diabelsko-szewsko-gwiazdkowy plan ;))).
Udało mi się ją zrobić szybciej niż myślałam, dlatego korzystając ze światła, wzięła jeszcze w rozbiegu udział w sesji z pokremowymi dodatkami bez większych przemyśleń ;).
Dziękuję Wam kochane za takie miłe komentarze pod ostatnim odzieżowym postem!!! Nawet nie wiecie jakie to miłe! Cieszę się też, że mój pomysł na szybkie, domowe kolczyki Wam przypadł do gustu. W najbliższych dniach obiecuję zrobić kolczykowy tutorial :)).
6 komentarzy:
ta tez cudna! uwielbiam takie bluzki ;-D
i z niecierpliwością czekam na tutka kolczyków
io co ja mam powiedziec...bestio zdolna:)
co tu się dzieje!
ta różowa bombowa,najbardziej mi się podoba :P a kolczyki ło matko! tutek koniecznie!
Mistrzu... :-)
A na tutorial czekam z niecierpliwością!
Super ta bluzka. Zdolniacha z Ciebie.
Piękny kolor tej bluzki a ona sama bardzo ciekawa. Bardzo lubię takie bluzki :)
Prześlij komentarz