Obrazki :)

Dziś dwa różne obrazki, dwa różne króliki, które wiszą w dwóch różnych miejscach :).

Pierwszy z tildowego projektu. Oryginalny obrazek był ogromny, bo miał aż 4 króliczki. Na próbę zdecydowałam się na jednego. Rozmiary obrazka 30x41 cm.

Elementy korpusowe wycięte z usztywnionego wcześniej materiału.

U nas ciągle leje... Praktycznie non stop, a do tego wieje. Poza tym, że mam już dość, miałam nie lada problem ze światłem na zdjęciach i suchym i bezwietrznym plenerem ;).

Ten, suszący się na sznurze będzie wisiał w naszej części zabawowej czyli czerwonym kąciku :).

Scenka obszyta jest bladoniebieską "jodełką", której nie widać na zdjęciu głównym.

Drugi, to królik wg pomysłu "Un mondo di fantasia". Wkomponowałam go w obrazek z prawie aktualną porą roku ;). Mam zamiar zrobić wymienne obrazki z porami roku :).

Rozmiary 30x35cm.
A ten zawiśnie w części sypialnej :)

Królik na zdjęciu wygląda jak z jednym wielkim uchem, a ma dwa. Drugie wystaje pod spodem :).

Pasowałby tutaj bardziej miękki i ozdobny napis, ale moje ostatnie wyszywankowe poczynania pokazały, że lepiej jednak nie ;). Postawiłam na prostotę, ale jak widać i ta prostota słabo mi wychodzi ;)

Obrazki są usztywnione, z ociepliną w środku.

***

A ostatni obrazek, to praca Michaliny z Haftowanych prezentów , którą zamówiłam u niej dla moich Rodziców. Bardzo podobają mi się te haftowane grafiki Ty Wilsona. Oprawiony haft za szkłem ma wymiary 21x30cm.

Stwierdziłam, że taka pamiątka ślubu będzie miłym dodatkiem do darów na Dzień Babci i Dziadka od Dziecka ;)).

Zapracowana Michalina miała szansę tylko na sztuczne światło do zdjęć i myślę, że w nim obrazek nie oddaje całego uroku. Pozwoliłam sobie nieco podretuszować, ale co światło dzienne, to dzienne :). Mi i tak bardzo się podoba :), a Rodzice powinni dostać dzisiaj i myślę, że się nie spodziewają takiej niespodzianki :). Ja będę miała okazję dopiero w maju zobaczyć na żywo...
Michalino jeszcze raz dziękuję za współpracę :)).

***

Jeszcze Kulka kusi u siebie cukierkami do 10 lutego.