Mam mnóstwo zaczętych, a ciągle nieskończonych prac... Czasem brak sił, czasem materiałów, a czasem i zapału :(. Tym niemniej jednak część z nich staram się zamykać, bo w głowie już kołaczą się nowe pomysły :).
Póki co, dwa etui - okularniki na okulary :). Kwiatowa abstrakcja i nieregularny kolisty tryptyk.
Na razie bez zapięć, bo jeszcze nad nimi myślę, ale w sumie już ukończone, więc wrzucam :).Digi credits:
PS Brushes: Vector-Grunge by kshinn
Jest też bańkowa kosmetyczka. Debiutantka w swym rodzaju zresztą ;). Kształty i kolory zainspirowane właśnie bańkami, tak lubianymi przez Dziecko. Te bańki, według mojego słabego, bo słabego oka, właśnie w takich mienią się kolorach. Góra z bańkami - filcowa, w ciepłym, super kolorze ciemnej, paaaachnącej oliwy z oliwek . Prawie ją czuję, jak dotykam. :) Filc nabyty jeszcze w Empiku. Tutaj nigdzie takiego nie widziałam. Co prawda filc, z tych cieniutkich, a do tego przechodzące szwy, więc jest podszeweczka - chłodna zieleń podsuszonej trawy ;).PS Brushes: Vector-Grunge by kshinn
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz