Pomysł pojawił się już dawno temu, ale że maszyna w użytku od niedawna, to kolejny pomysł z mej "to do list", zrealizowany dopiero teraz. Tym razem coś do naszej wózkowej torby na spacery. Mieści do 3 pieluch. Zamykany jest na magnetyczny zatrzask. A do tego, na górnej klapce kwiatuszek :). Co z tego, że Dziecku i na pieluchy, ukochany kwiatek nie zaszkodzi ;). Tym razem debiut, a przy okazji kolejny pomysł z "to do list" , na wykonanie japońskich kwiatów materiałowych - kanzashi. W środku kwiatka materiałowy bradsik. Całość "objechana" lamóweczką ;). To też debiut i trochę szło opornie, bo lamówka za wąska na tyle warstw. Warstw tyle, bo między główne płachty, umieściłam filc, coby tak cieplej i bardziej "mientko" było ;).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
genialny ten kwiatuszek! i kolory piękne!
Prześlij komentarz