Krótki kubraczek pod sweterek, bo z robiony z zapasem, z uwagi na nadchodzącą jesień :)
Ta bardziej praco/nerwochłonna ;). Strasznie ciężko wszywało się te falbanki... Dlatego tak troszkę krzywulcowo jest ;).
No i na dokładkę, torebunia :). Nie miałam pomysłu na zapięcie dla Dziecka. Na razie zostawiłam tak.
Pewnie jeszcze coś będzie, bo mi troszkę tych serc zostało :).
***
A tak przy okazji, to szukając jakieś fajnego programu do kolażu, znalazłam jakiś śmieszny, prosty - Shape Collage, w którym można robić kolaż w kształcie różnym, a nawet przez siebie namalowanym :).
Na próbę został stworzony sercowy, ze zdjęciami z nowoubrankowej sesyjki ;)
A np. do formy motyla wrzuciłam nasze wakacyjne chwile, ulotne jak motyle ;).
Miłego weekendu!!
Na próbę został stworzony sercowy, ze zdjęciami z nowoubrankowej sesyjki ;)
A np. do formy motyla wrzuciłam nasze wakacyjne chwile, ulotne jak motyle ;).
7 komentarzy:
ta falbaniasta najbardziej mi się podoba,wcale nic krzywulcowego nie ma
strasznie fajny materiał :P
ja się naoglądałam na blogach mi marzy mi się kubraczek na drutach Małej zrobić..tylko ja noga -antyanglojęzyczna :/
pozdrawiam
piękne ubranka ,
Bardzo ciekawe pomysły.
Materiał fantazja, kubraczek i spódniczki rewelacja, modelka jak ta lala :)
Z każdym kolejnym Twoim wytworem mam coraz bardziej rozdziawioną buzię :D
bomba
Dzięki kochane! Taka słodycz od Was płynąca, baaardzo mnie ładuje :).
Miłego tygodnia!
przecudny jest ten sztruksik!zazdroszcze!!:D
Prześlij komentarz