Zamówiłam u Rybiookiej ślubny komplecik. Kartka z życzeniami, książeczka z radami dla Młodych, a wszystko w koordynującym pudełeczku :)). Jako, że już przekazałam to mogę pokazać i jeszcze raz Rybko bardzo podziękować za prace i współpracę!!

Wraz z zamówieniem otrzymałam boski załącznik - niespodziankę. Szyciowy notes :). Rybko cmok, cmok, cmok!!! :)
***
Po ostatnich deszczowych czasach wyrosły u nas pod brzozami, jak co roku koźlaki. Ale chyba jeszcze ich tak wcześnie u nas nie było.
6 komentarzy:
notes jest śliczny
a i grzyby całkiem przystojne
już czuję co będzie jak się moja mama o tym dowie (noce wypełnione obrazem rosnących grzybów)
Właśnie doczytałam w poprzednim poście o niespodziewanej zmianie planów...bardzo współczuję, bo też nie znoszę, jak coś idzie nie tak, jak sobie zaplanowałam, ale z drugiej strony...czy tam macie takie cudne kurki?:)
Zdrówka dla Ciebie, mieszkańca brzuszka i całej reszty;)
Grzyby !!! zaraz pokażę synowi to pypcia dostanie :D
Cieszę się że rozradowałam serca dwa :) i mam nadzieję że uda Nam się spotkać. Pozdrawiam.
Grzyby to jedyny plus tego deszczu, który nas prześladował od miesiąca.
A ślubne karteczki bardzo ładne.
Pozdrawiam.
Ale cuda pokazujesz! Mnóstwo piękna tutaj :)
A eśli interesują Cię przedmioty dekoracyjne, a zapewne tak, to zobacz moje własnoręcznie wykonane chwosty. To coś zupełnie innego od tego, co można znależć w sklepie!
Pozdrawiam!
Prezenciki świetne:))
Na grzyby zaraz sama biegnę:))))
Marzy mi się jajecznica z kureczkami, mniammm:)
Prześlij komentarz