Dziś kilka drobiazgów do pralni.
Tkanina na ten zestaw wykorzystana do bólu i nie do końca taka jak bym chciała, ale z uwagi na naszą tymczasowość tutaj, mam główny cel - ocieplenie różnych miejsc, nawet kosztem miszmaszu różnorakiego ;). Kiedyś zrobię wszystko od nowa.
Lepszego nowa ;).
Tkanina na ten zestaw wykorzystana do bólu i nie do końca taka jak bym chciała, ale z uwagi na naszą tymczasowość tutaj, mam główny cel - ocieplenie różnych miejsc, nawet kosztem miszmaszu różnorakiego ;). Kiedyś zrobię wszystko od nowa.
Lepszego nowa ;).
I z kolorem i ostrością było marnie, ale...
Najpierw pokrowiec na pudło z proszkiem. Denerwowało mnie takie pudło, a teraz jakoś fajniej się go nabiera ;).
Z pralni jest przejście do garażu. Jak się robi zimno, to szparą chłód się przemyka i dlatego powstał taki ocieplacz na szaprę ;).
Uszył się równo, ale teraz na zdjęciu widzę, że się nierówno powypychał ;).
Dobijało mnie to, że nie ma w niej drzwi i że nie ma jak ustawić kosza na pranie, żeby się od razu nie rzucił w oczy przechodzących. Zasłonka za wąska, wiem, ale tyle miałam tej tkaniny na szerokość i postanowiłam kontynuować, żeby cokolwiek tam fruwało ;).
A w tle pod drzwiami wspomniany wyżej ocieplacz :).
***
No i jeszcze poczynił się mały zestaw podarunkowy. Paczuszki z solą lawendową do kąpieli, słoik ze scrubem z cukru, miodu, oleju ze słodkich migdałów, o zapachu pomarańczy oraz lawendowe saszetki-herbatki. Wszystko już kiedyś pokazywałam, więc tylko tak poglądowo ;).
I sól dla mnie w jesiennej, żołędziowej oprawie ;).
Miłego weekendu!
A.
8 komentarzy:
Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej kreatywności i talentu! Pojemnik na proszek - SUPER!!!
świetne pomysły i piękna tkanina !
a zestaw podarunkowy obłędny :) też bym chciała taki prezent dostać :)
pozdrawiam serdecznie :)
Piękne to wszystko :) Ja również nie wytrzymuję "tymczasowości", jeśli chodzi o mieszkanie (bo mam świadomość, że wyprowadzamy się niedługo;) i obszyłam już chyba prawie cały dom poduszkami, zasłonami itp, żeby tylko ocieplić wnętrze ;) Pozdrowienia :)
Nawet jeśli to tymczasowe rozwiązanie to i tak bardzo mi się podoba. Masz fach w ręku. Ztesztą jak w każdej rzeczy, za którą się zabierzesz. Ale jeśli dobrze rozumiem, to tu nie będziecie mieszkać za długo? A gdzie docelowo chcecie mieszkać jesli wolno spytać?
Pozdr
Michalina
piękne i pomysłowe rozwiązania :) to z pudełkiem na proszek to kiedyś zgapię :) (jak mnie tylko dziecka przejdą na etap, kiedy nie będę się bała zostawić proszku na podłodze w obawie, że zostanie skonsumowany).
A zestawy podarunkowe przeurocze :)
Wow zestaw podarunkowy wspaniały ja chcę wiedzieć jak taki poczynić , jeśli można oczywiście :)
Świetne pomysły ;-)Pudełko na proszek naprawdę super ;-) Wszystko tworzy jeden komplet w jednym stylu Ta zasłona tak profesjonalnie zrobiona Naprawdę świetnie ;-) Bardzo elegancka tkanina ;-)
Zapraszam do mnie ;-)
Dziękuję za wszystkie miłe słowa!! Jest mi bardzo miło! Zawsze :).
Michalino, tymczasowość polega na tym, że będziemy tu jeszcze jakiś czas, który maksymalnie potrwa 3 lata, ale docelowo chcemy się zbliżyć do Europy. Nie wiem czy już do Polski, ale męczą nas odległości i różnice różnorakie ;). Tak czy inaczej tymczasowość pewnie jeszcze trochę potrwa ;).
Słodko-słony - podawałam kiedyś przepis tu http://mojekreacyjki.blogspot.com/2010/04/hendmejdowy-relaks.html na scrub z kawy. Tutaj trzeba podmienić kawę cukrem i dodać olejku według uznania. W razie dodatkowych pytań chętnie odpowiem :).
Pozdrawiam Was serdecznie!!
A.
Prześlij komentarz