Nie spodziewałam się, że tak szybko uda mi się zabrać do kolejnego punktu planu organizacyjnego pracowni czyli do porządków w skrawkach. Zajęcie to: żmudne? - bardzo, opłacalne? - baaardzo :). Nie spodziewałam się, że te pomięte i poupychane kawałki czasami są takie spore i że niektóre będą jak znalazł do czegoś co wkrótce. Nie wiem ile czasu ogólnie na to poświęciłam, bo robiłam to na zmianę z szyciem, ale uporałam się już z większością czyli bawełnami :).
Nie chciałam kolejnych pudeł, ani tym bardziej worków, bo nie chce zagracać, padło więc na organizer na... buty wieszany na drzwi :). Szukając pomysłu w temacie organizacji skrawków znalazłam w grafice google takie drzwi z zawieszoną płachtą i z kolorowymi tkaninowymi punkcikami i już mi więcej szukać nie trzeba było! ;). Od razu nabyłam i zaczęłam zapełniać :). Oszczędność miejsca wielka! Pomysł świetny, choć wygląda to średnio elegancko, ale można też odwrotnie zawiesić i będzie w schowku. Natomiast póki co zostawiam tak. Mimo, że w przypadku przezroczystych szuflad oklejałam je, bo denerwowało mnie jak widziałam ich zawartość, tutaj te przezroczyste kieszenie jednak ułatwiają sprawę bardzo i starałam się tkaniny poukładać w miarę możliwości w podobne kształty, coby mój wewnętrzny spokój nie został zaburzony ;).
Najpierw tkaniny prasowałam i przycinałam do prostokątnych kształtów. Resztki odkładałam na potem ;).
W górnych kieszeniach są większe kawałki posegregowane kolorystycznie.
W dolnych natomiast kilka większych kolorowych oraz posegregowane kształty pocięte z resztek z większych ;).
Wszystkie resztki cięłam na trzy różne wielkości: duże i małe kwadraty, trójkąty. potem z resztek jeszcze zostawiłam paski, z których można coś zrobić. A już inne może i by się nadały do małych aplikacji, ale już wyrzucałam.
Do utrzymania tych samych kształtów pomogły mi akrylowe linijki i ostry nożyk. No i jeszcze malinowa herbata i muzyczka w tle ;).
Z małym kwadratem było trochę zabawy, ale spód podkleiłam kilkoma paskami taśmy malarskiej, a na wierzch przykleiłam rączkę od dziecięcgo stempla i dzięki temu mogłam obracać kwadrat, a tkanina trzymała się spodu, a ja przycinałam ładnie boki. Większość bardzo ładnie z tym współpracowała. Oczywiście widziałam w sklepie takie "trzymacze" na przyssawki, ale gdzie tu szukać, jak człowiek w trakcie prac i w ferworze wielkim ;). Więc powstała pomocna wersja domowa ;).
Tu też zapanował nowy ład, bo część powędrowała na drzwi, a część z worków na nowo tu.
Aha, no i mimo nadziei, że pozbędę się skrawkowych pudeł, to jednak się nie udało. Został do organizacji filc, polar, sztruks, winyl, dzianina itd... A do tego składuję tam projekty do skończenia, więc i pudła są. Natomiast jako, że najwięcej robię w bawełnianym temacie, to musiałam to ogarnąć w pierwszej kolejności.
Jeszcze jedno tyczące się organizacji. Ulubiona zabawa Dziecka, to wymyślanie historii z figurkami w roli głównej, ale często jest płacz i szukanie w szufladzie figurek, jakiejś jednej konkretnej, więc postanowiłam i jej zrobić takie oklejane przegródki, gdzie można choć trochę je rozdzielić i utrzymać porządek. Teraz jest dużo lepiej i sprzątanie ich i szukanie idzie sprawnie!
No i na koniec coś co miało powstać już dawno temu i dużo większe, ale zima nie dotarła na czas ;). Tutaj zrobiony z pierwszego śniegu sprzed kilku dni, potem jeszcze dopadało, ale powoli się roztapia.
Ubogi, ale jest! :)
Miłego tygodnia!
A.
34 komentarze:
Świetny pomysł i organizacja. mi sie podoba, że widać kolory materiałów w organizerze na buty :)
Wszystko jak na dłoni - równiutko, w kancik ;) Porządek - jak się patrzy!
Genialny pomysł z organizerem na buty, bardzo mi się podoba!!!!!
bardzo fajny pomysł! moim zdaniem te kolorowe bawełny na wierchu wyglądają mega insirujaco!
ja marzę o przeszklonej bieliźniarce na moje szmatki do szycia,ah jakby to pięknie inspirowało:p najlepiej takiej vintage:}
Pomysł z organizerem rewelacyjny!Bardzo mi się podoba:)Ładnego bałwanka ulepiliście:)
Tak teraz kombinuje,że ten organizer dobry by też był na dziurkacze :) pomysł z segregacją figurek świetny,w pólkach mojej córki musiałby taki być wszędzie :)
Bardzo fajny pomysł i nie zajmuje wiele miejsca.Pozdrawiam.
Super pomysł z tym organizerem.
Jak już asz wszystko ta posprzątane, to teraz możesz z czystym sumieniem zacząć bałaganić od nowa :).
Wow, porządki idą pełną parą :)
I jakież świetne jej efekty można podziwiać :D
Super - organizer na skrawki jest wręcz... genialny :D
Pięknie to sobie wszystko zorganizowałaś! Od razu lepiej się pracuje w takim porządku :)
Szuflada mnie rozbroiła! ahahaha
Ja bałwana w tym roku nie lepiłam... nie wiem czy wszystko jeszcze przede mną czy już nie ma co marzyć- bo u mnie śnieg się topi :/
Ściskam! :*
Jestem pod wielkim wrażeniem Twojej pracowni. Oglądałam też poprzedni wpis na ten temat i jest rewelacyjna. Tylko pozazdrość :) Pracownia jak marzenie :) Ja niestety muszę się zadowolić półką w szafie, ale nie ma też co ukrywać, że akcesoriów i materiałów robótkowych na razie u mnie niewiele.
Aż się rozmarzyłam pod względem organizacyjnym i chyba zacznę w końcu organizować własną przestrzeń (zresztą planuje zrobić porządek w zabawkach małej).
Zazdroszczę Ci tej organizacji bardzo. Ja zabieram się za porządki już od jakiegoś czasu, ale brakuje mi pomysłu. Dzięki za inspiracje:)
To się nazywa mieć porządek. Super pomysł z szufladą dla dzieciaczka.
Pozdrawiam ciepło
organizacja godna pozazdroszczenia, podziwiam Cie!! mi się by nigdy nie chciało :D ale wykorzystuję skrzętnie resztki :) super pomysł i z figurkami też, mój 2,5 latek docenił bo od razu zauważył swoje ulubione figurki rożnej maści :) :)
świetny pomysł ^^ podziwiam w ogóle Twoją organizację :)
a bałwan może i nieduży, ale ładniutki ^^
Super pomysł :) I cudowne tkaninki...
śliczny porządek, na pewno od razu lepiej się pracuje ;)
super się urządziłaś ;D
pozdrawiam, Wiktoria ;)
Mam pytanie co do szufladki, podziałka jest kupiona czy robiona? jak robiona to mogę prosić o inf z czego i jak?
Pozdrawiam
bardzo podoba mi się pomysł na szufladę z zabawkami....
jak już uporasz się ze swoimi ścinakami, to zapraszam do mnie, bo moje się przewalają w kufrze :)
niestety ja nie mogę powiesić w sypialni takiego organizera, bo mąż by mnie już całkiem znielubił za zagracenie szmatami tego pomieszczenia ;)
pozdrawiam ciepło
Kasia
To coś dla mnie, bo takich skrawków, co to szkoda mi ich wyrzucić mam sporo, więc zamierzam pomysł bezczelnie odgapić! ;)Dzięki :)
Jak zwykle genialny pomysł!
Niedawno i ja robiłam porządki w swoim królestwie. Ilość materiałów i przydasi przeszła moje najśmielsze oczekiwania.Przydasie trzymam w plastikowych dużych organizerach (takich na śrubki i gwoździe) Posegregowane czekają na wenę twórczą.
Pomysł wykorzystania takiego organizera na kawałki tkanin jest rewelacyjny. Widać kolory co bardzo ułatwia poszukiwania.
minimini....ale zawsze bałwan:)
jestem pod wrażeniem porządkowania...aż starch mnie obleciał jak pomyslałam o swoim...porządkowaniu co mnie czeka...;)
Pozdrawiam
Ten Twój porządek mocno mnie zasmucił, bo prostu z laptopa mam widok na moje kartony z "Bóg wie czym" w środku. Jednak Bałwanek mnie rozwalił i znowu mam dobry humor i żelazne postanowienie, że ja też sobie posprzątam, kiedyś, ...pewnego dnia,... może kiedyś...
Pozdrawiam.
Dzięki!!
Też uważam, że pomysł rewelacyjny! Cieszę się, że go odnalazłam! Oszczędza miejsce i czas! :)
Z tym porządkiem to nie przesadzajmy. Zdjęcia po sprzątaniu to porządek jest :). Jak się coś robi to jest rozgradiasz, ale muszę powiedzieć, że teraz nawet robienie porządków jest fajne, bo wszystko ma swoje miejsce i to też oszczędza czas, a jak jest z czasem wiadomo!
Anita - masz zupełną rację z tą funkcją inspiracyjną!!
Barbara, myślę, że ten organizer będzie dobry i na dziurkacze, stemple, wełny, buteleczki z farbami, w zależności co kto tam robi, może dopasować do siebie :).
Grubcia - przedziałki oczywiście robione, :). Zrobione z takich płyt kartonowo-piankowych (do kupienia w sklepach dla plastyków). Płyty poprzycinane, porobione nacięcia i oklejone i tam też porządek ciagle się trzyma :).
Kasia, a wiesz, że jak odpocznę, to chętnie wpadnę :). Mnie wbrew pozorom taka segregacyjna praca uspokaja i lubię segregować rozmiarami, kolorami itp. :). Do pracy w jakiejś fabryce bym się nadawała ;).
Co do drzwi sypialni to faktycznie lipa :(. U mnie jest ten plus, że może być na wierzchu...
Reszcie dziewczyn dziękuję za miłe słowa, polecam poświęcić jednak czas i mieć spokój na dłuższy czas.
Spokojnie i u mnie jest bałagan, ale teraz jakoś lepiej wygląda ;). Bardzdo polecam się zebrać, bo raz że okaże się ile rzeczy macie, o których nie pamiętacie, a dwa że to niesamowicie oszczędza czas - już chyba po raz piąty to powiem, ale naprawdę tak jest! :)
Ściskam!
A.
Podziwiam.. Ja mam niewielką ilość materiałów i różnych drobiazgów i nie mogę się zorganizować.
Jednak te zdjęcia są baardzo motywujące i trzeba będzie wziąć się w garść :D
Pozdrawiam cieplutko,
Kasia
Pieknie to wszystko uporządkowałaś :)
Genialny pomysł na segregację i w dodatku pięknie się prezentuje!
If in my enchanting and delightful companionship you spend your quality time. We ensure that you will forget your aloneness completely as you begin my loving companionship. Being one of Chandigarh escorts, what we have learned is nothing more than fulfilling and making joyful people alone and dissatisfied. We dedicatedly include whenever you want a companion.
Call girls in Chandigarh
Chandigarh call girls
Call girl in Chandigarh
Chandigarh call girl
Idnplay
Idnplay
Idnplay
Idnplay
Idnplay
Idnplay
Idnplay
Idnplay
Idnplay
Idnplay
Prześlij komentarz