Tęskni mi się za wakacjami, za morzem, ale na takie wakacje to dopiero w październiku... A że tęskno za morzem, po szarościach miałam ochotę na kolory i Dziecku edukacyjnie też taki projekt się przyda, więc powstało "Akwarium". Bezpieczne, bo bez wody i łatwe w obsłudze, bo nie wymaga karmienia mieszkańców i nie trzeba zmieniać wody ;).
Podstawowa funkcja, to coś na wzór maty edukacyjnej (mata dość spora, dłuższy bok ma ok 70 cm), którą rozkładamy na podłodze, i symulujemy sobie podwodne życie ;). Po zakończonej zabawie matę za pomocą rzepów przekształcamy w wiszące akwarium, a na dnie układamy mieszkańców.
No i cóż dzisiaj będzie jeszcze więcej zdjęć... ;)
Tutaj wersja gotowa na ścianę, choć póki co jeszcze nie zawisła.
Podstawowa funkcja, to coś na wzór maty edukacyjnej (mata dość spora, dłuższy bok ma ok 70 cm), którą rozkładamy na podłodze, i symulujemy sobie podwodne życie ;). Po zakończonej zabawie matę za pomocą rzepów przekształcamy w wiszące akwarium, a na dnie układamy mieszkańców.
No i nie ukrywam, że się bardzo cieszę, bo mata z mieszkańcami wzbudziła niesamowitą ciekawość i radość Dziecka :))).
No i cóż dzisiaj będzie jeszcze więcej zdjęć... ;)
Tutaj wersja gotowa na ścianę, choć póki co jeszcze nie zawisła.
Trochę szczegółów. Zieleń to wstążka i tasiemka. Kamyczki to miazga masy perłowej. Bąbelki z różnej wielkości niebieskich koralików. Znalazłam muszelki z dziurkami do biżuterii, więc mogłam je śmiało poprzyszywać, a haczykami są wstążeczki w żółwiki :).
Mieszkańcy.
Rybki. Wyszły mi mega tropikalnie :). I mega nieprzemyślanie ;). Wrzucałam na nie co mi przyszło do głowy ;). A że przychodziło mało, to efekty są jakie są...
Żółwik i rozgwiazda. Żółwikowi przymocowałam skorupę do korpusu i siedzę zadowolona, a On pyta czy może coś wtrącić i wtrącił słusznie, że żółw powinien być w tej skorupce, a nie tylko mieć ją na plecach... ;). Dorabiałam zatem brązowy spód i łączyłam ze skorupą. Czasami wtrącanie może być pomocne! Ale tylko czasami! ;).
Ośmiornica. Zasługuje na odwrócenie, bo dorobiłam jej "przyssawki". Choć koraliki jasne, więc słabo widać, ale są, są :)).
No i zbliżenie na mieszkańców odpoczywających/gnieżdżących się ;) w wersji na ścianę.
"Akwarium", to chyba jedna z najbardziej złożonych kreacyjek, jaką dotąd poczyniłam. Chęć poznania efektu jak najszybciej się da, skutecznie mnie zawsze zniechęca do zrobienia czegoś bardziej rozbudowanego. Zrobiłam, ale za to wszystko było kompletnie nieprzemyślane i nie naszkicowane choćby wcześniej, więc była to dla mnie ciągła wielka niewiadoma jak wyjdzie ta rybka, czy ośmiornicy uda się wyciąć osiem ramion i czy piasek to już czy jeszcze niżej zrobić... Akwarium wprawdzie nie da się już poprawić, ale mieszkańców nowych przemyśleć i dorobić jak najbardziej ;).
Miłego weekendu!!
11 komentarzy:
REWELACJA! Szalenie pomysłowe!
Moja faworyta to zdecydowanie ośmiornica!
Obserwuję Twojego bloga od jakiegoś czasu, ale dzisiaj przy akwarium padłam :) Prezent dla dziecka bombowy!:) Również moją faworytką jest ośmornica...chyba przez te jej przyssawki:))) Pozdrawiam serdecznie i życzę kolejnych super pomysłów!
MEGAFANTASTYZNE AKWARIUUUMM!!!! :)
Jaaa... ojaaaa... :) Boskie!
Mi też do gustu przypadła ośmiorniczka - bo jest taka.. fiknięta ;) I jeszcze uśmiechnięta rybka w żółte ciapki :)
nieprzemyślane?Ty już nie myśl kobieto lepiej-aż się boję co byś wymyśliła.
Łał!!!!!normalnie mam morala,ja moim dzieciom co najwyżej pacynkę z rękawiczki zrobiłam :P
0.0
normalnie uwielbiam do Ciebie zagladac !! natychasz niesamowicie - jak nie wlasnorecznie uszyta torba, to akwarium ! :D:D
ja przez Ciebie teraz spokojnie nie zasne hahahah bede myslec skad tu taka mate wziac na akwarium
normalnie zachorowalam na Twoj pomysl ;))
pozdrawiam cieplo :***
Ruuumienię się tak, że bardziej nie można :). Bardzo to miłe co piszecie! Baaardzo :).
Mogę uchylić tylko rąbka tajemnicy, że podczas tworzenia akwarium umyśliłam sobie zrobić jeszcze dwie maty/światy: Las i Wieś :)).
Niestety z uwagi na złożoność takiego projektu i zamieszanie wyjazdowe, nie napiszę, że to już wkrótce, ale za jakiś czas się pojawią :).
Również pozdrawiam.
uwielbiam takie szycie, mata jest super, ryby też :))))
pozdrawiam
Wspaniałe , super stymulacja dla dziecka i taki schron.
Pomysł super, myslę ze bedzie inspiracją dla mnie, jak można?
Pozdrawiam
Po kolejnych komentarzach milej mi jeszcze bardziej :). Dzięki Dziewczyny!!
Karikara jak najbardziej! Cieszę się, że mogłam zainspirować i baardzo chętnie zobaczę czyjąś wersję :). Także czekam niecierpliwie na Twoje efekty :)).
Pozdrawiam
Boshe jakie to cudne ! Masz głowę pełną pomysłów, pewnie aż paruje :))
Jesteś skarbnicą inspiracji :)
Myślałam, ze tylko ja z tych co to efekty chcą widzieć już, natychmiast ;) Lżej mi na duszy w takim razie ;))
Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
Prześlij komentarz