Dzisiaj jeszcze nie będzie kreacyjek ;). Tak, tylko chciałam dać znać, że jesteśmy już na miejscu, że było ciężej niż myślałam, że nie mam internetu i że ta pogoda kratkowa mnie rozwala ;).
A poza tym to dostałam od Babci całkiem sprawną maszynę-Łucznika, a to będzie oznaczało, że jednak coś szytego będzie :). Bo początkowo taka pewna nie byłam :).
Na razie to tak tylko wpadam i wypadam i nawet Waszymi nowymi twórczościami nie mogę się nacieszyć... Walczę ze sobą dzielnie, bo dawno takiej przerwy ciurkiem nie miałam, żeby do świata nie być podpiętym ;)).
Pozdrawiam ciepło!! Pewnie wkrótce znowu się ujawnię i będzie nieco treściwiej ;).
4 komentarze:
Czekamy na nowości :) Pozdrawiam!
myślami Cię ściągnęłam jak nic :)tuptam nogami z niecierpliwości za nowościami :)
Ciesze sie, że jestescie całe i zdrowe na miejscu :) A teraz to już czekamy na jakieś nowosci hendmejdowe ;)
Mnie też czeka niedługo rozłaka ze swiatem wirtualnym, nie wiem jak to zniosę ;)
Najważniejsze, że dotarłaś cało i zdrowo :)
też czekam niecierpliwie, co na tym Łuczniku wyczarujesz :)
Prześlij komentarz