Taki wierszyk chodził za mną robiąc ten komplecik :). Kamizelka i spodnie na jesienne dni. Na ciepłym, kremowym polarku :).
Home » szycie » Wpadła gruszka do fartuszka, a za gruszką...
piątek, października 2
Wpadła gruszka do fartuszka, a za gruszką...
...dwa jabłuszka, a śliweczki brak... ;).
Taki wierszyk chodził za mną robiąc ten komplecik :). Kamizelka i spodnie na jesienne dni. Na ciepłym, kremowym polarku :).




Na razie jeszcze bardziej pasują w wersji wywijanej.

A te zostały zrobione jako pierwsze, na próbę. Ale, że wykorzystana częściowo została oryginalna część spodni z kieszonką z przodu i z tyłu, gdzie było grubiej, to gumka dobrze tam nie trzyma i trzeba je przerobić. A sztruks ma fajny miętowy kolor, czego nie dało się uchwycić.

Taki wierszyk chodził za mną robiąc ten komplecik :). Kamizelka i spodnie na jesienne dni. Na ciepłym, kremowym polarku :).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
Jaki materiał O_o
Dałabym się za niego pociąć :P
Przepiękny komplet- ja wybałuszam oczy jak sobie pomyślę, że Ty tak sama... sama własnymi ręcyma .
REWELACJA ! Alez z Ciebie zdolna kobitka, chylę czoła ;)
aleeeeeeee boskie wzory!!!!!no zazdraszczam przeogromnie dostępu do TAKICH materiałów :/ alez wesoła jeseisń się szykuje :P
Prześlij komentarz