Jeszcze jeden mój baskecik leży sobie ciągle nieskończony i czeka na moje dobre chęci, a te są na zamówienie, na wzór tego mojego. Tym razem paseczki, bo tamtych kwiatków w sklepie brak... Ale mi akurat paski bardziej się podobają i dostałam też na nie zgodę :). Na dole szczegóły materiału, który dobrze nie wychodzi z daleka. Między zasadniczymi paseczkami, są cieniutkie złote. Koszyki są dwustronne. Usztywniłam je mocniej niż swój i trochę ciężko z tym było. Pozostałe materiały, tak jak w poprzednim turkus i brąz na przemian ;).
Mam nadzieję, że się spodobają :).Zdjęcia w dwóch różnych warunkach świetlnych, ale i tak ciężko oddać rzeczywiste kolory...
3 komentarze:
fajniuchne, śliczne połaczenie kolorów :)
Wow genialne! :)
ja też tak uważam :) a moje dziecię będzie miało gdzie trzymać swoje szpargały :)pozdrawiam, agak
Prześlij komentarz